Taniec nadal trwa… – wernisaż Danuty Pol-Stralkowski

9 października 2013 |

Dziesiątki wystaw w renomowanych galeriach w Austrii .
Medal za zasługi dla kultury i sztuki, nadany przez Polski Rząd w 1991 roku.
Własna galeria w Dürnstein.
Ilość wykonanych dziel można już liczyć w setkach.
Posiadaniem jej obrazów chwalą się osoby prywatne i prominenci. Są również eksponowane  w wielu urzędach

…to tylko czubek góry lodowej osiągnięć artystki.

Danuta Pol-Stralkowski i Wilhelm Meduna / foto: Jadwiga Hafner

Danuta Pol-Stralkowski i Wilhelm Meduna / foto: Jadwiga Hafner

O obrazach Danuty można powiedzieć; kobiece – zmysłowe  i  optymistyczne. Realizm przechodzący w abstrakt tak delikatnie i z wyczuciem, że nawet nie zauważamy tej subtelnej granicy. Płynność i ciągłość tematu, oraz ruch postaci na obrazach przyciąga oglądających,

Można pięknie połączyć abstrakt z realizmem, co udało się artystce. Tancerki wychodzą poza ramy obrazów, ich taniec nadal trwa. Nie jest trudno zamknąć coś w obrazie ale  nie łatwą sztuką jest wypuścić temat z obrazu. Serie obrazów z tancerkami ja nazywam „tańczące obrazy”.

Kiedyś próbowałam  namalować obraz a´la Danuta Pol-Stralkowski.. nie udało się! Pomijając to, że daleko mi do techniki i doświadczenia malarskiego pani Danuty, tutaj potrzeba czegoś więcej, i właśnie tego „czegoś“ mi zabrakło.

Seria obrazów z kwiatami działa różnie na oglądających, i tak powinno być. Obrazy odbieramy oczami duszy.  Co w danej chwili dzieje się w duszy człowieka, tak zaczyna postrzegać świat. Ja widziałam w tych obrazach przede wszystkim światło i kolor na pierwszym planie, dopiero potem mroczność z której one się wyłaniają… trzeci plan. Rozmawiałam z kilkoma osobami będącymi na wernisażu, które zauważyły najpierw ten „trzeci plan“ a później kwiaty.

foto: Jadwiga Hafner

foto: Jadwiga Hafner

Obrazy są po to żeby poruszyć w odbiorcach podświadomość,  to właśnie udało się osiągnąć Danucie Pol-Stralkowski .

Wernisaż który odbył się w Hotelu Favorit, w ramach XXII Dni Kultury Polskiej, zorganizowała Krystyna Meduna, właścicielka Galerii MEDUNA w Wiedniu. Przybył przedstawiciel Ambasady Polskiej w Wiedniu Konsul Kazimierz Fordon z małżonką, przedstawiciele kilku organizacji polonijnych, media polskie w Austrii oraz miłośnicy sztuki. Oprawa artystyczna w wykonaniu  Haliny Graser, której akompaniował Lesław Chowaniec.

Gratulacje dla pani Danuty Pol-Stralkowski od redakcji Elipsa.at

 

 

Kategoria: Aktualności