„Telefoniczny bandytyzm” z serii „Opowieści dziwnej treści”.
Dzwonię do bliskiej znajomej w celu wyżalenia się i z prośbą o radę, dodam że to ja płacę za tę rozmowę telefoniczną.
– Cześć, co słychać, dawno się nie słyszałyśmy.
– A cześć Basiu, to ty żyjesz? Bo wiesz u mnie to tyle pracy że nie wiem w co mam najpierw ręce włożyć, a co u ciebie?
– Właściwie to nic ciekawego ciągle ta praca i pra……
– Tak, tak u mnie też to samo, wiesz, moja sąsiadka miała wypadek i przyjechało pogotowie, podobno potknęła się na śmieciach, bo wiesz, u niej to taki syf zawsze jest. A jak tam śmierdzi fuj, wszyscy sąsiedzi narzekają (… i tak sobie gada moja znajoma przez 5 minut monologiem)
– Właściwie to chciałam ci coś ważnego powie……
– A ten mąż tej sąsiadki wiecznie pijany jest, jakiś gbur, nie odpowiada nawet na moje grzeczne Grüß Gott… widziałam kiedyś jak się zataczał i nie mógł trafić do windy (…. dalsze kilka minut opowieści o pijanym sąsiedzie)
– Wydarzyło się coś ważnego w moim życiu i ….
– Mówiłam mojej znajomej że ta rodzina to jakaś patologia, no cóż, mieszkanie nie drogie, więc gdzie ja się będę wyprowadzać, to niech te patologie eksmitują, co za świat, co za kraj, a przepychają się w kolejce że strach… kiedyś o mało mnie nie stratowali jak stałam w kolejce po tanie owoce, bo wiesz, w soboty po południu można kupić tańsze owoce, no i dobrze, bo co? będą i tak wyrzucali do kontenerów a człowiek może zaoszczędzić (…..i tak przez następne 5-7 minut dalszego monologu)
– Józia, ja właśnie dzwonię do ciebie w ważnej sprawie chci………
– Co to za ważna sprawa? Właśnie sobie przypomniałam, że czytałam niedawno na fejsbuku jak się baby kłóciły o jakieś pieniądze, jedna pożyczyła, druga się upominała, wyzywała od złodziejek, potem się okazało że to nie była pożyczka, wyciągały brudy na publicznym portalu, ludzie się śmiali, no mowię ci takie jaja że szok (śmiech)… a co chciałaś powiedzieć Basiu?
– Właśnie próbuje ci powiedzieć już od godziny że mam probl……..
– Te baby nie mają za grosz ambicji i honoru, tak się ośmieszać przy obcych ludziach, no mowie ci Basia, siedzą te baby cały dzień na fejsbuku i piszą głupoty, wiem bo je cały czas obserwuje, one nawet w nocy tam czuwają, też widziałam na własne oczy…w nocy…i nad ranem….no mowie ci, szok. (….tu opis kilkunastu profili uczestniczących w rozmowach na FB, czas: około 10 minut)
– Jest bardzo ważna sprawa dotyczącą życia i śmier ……
– Ostatnio źle się czuje, to pewnie przez tę zmianę klimatu, bo wiesz Basiu, te fabryki dymiące, te spaliny, a słyszałaś że dziura ozonowa jest coraz większa od tych dezodorantów? No coś podobnego! Ale sobie wymyślili, to co ja mam teraz nie używać dezodorantu czy co? Niech zatkają jakoś te dziurę i nie zwalają na dezodoranty, uczeni wielcy, pomyślałby kto, co nie Basiu? Zapomniałam co mówiłaś, co Basiu?
– Mówiłam że mam pro……
– Ciekawe czy politycy też nie używają dezodorantów, albo ci wielcy uczeni, co Basiu? Jak tacy mądrzy to niech coś zrobią a nie gnębią normalnych ludzi pracujących…. no właśnie przypomniałam sobie że miałam się zgłosić do AMS żeby mi przedłużyli bezrobocie, no a co! To ja mam iść do pracy za jakieś marne 1200€ ? na bezrobociu dostaje prawie 800€ dorobię na czarno drugie tyle, bo mam czas (hihi) i mam 1600€ (śmiech) niech się ciapaci i Austriaki wezmą do roboty, no nie tak Basiu? (…tu następuje cała litania walorów bezrobocia nad felerami legalnej pracy)
– Józka ale to jest ważna spra…..
– Chyba pojadę do Tunezji na dwa tygodnie, bardzo mnie męczy to siedzenie w domu, no ileż można, co Basia?
– Chcia….
– Bo tylko to nudne życie, nawet chłop ode mnie odszedł, znalazł sobie młodą która pracuje a nie tak jak ja, no tak mi cham jeszcze powiedział, widziałaś ty jaki to cham?
– Wa…..
– Ale co od niego wyciągnęłam na rozprawie sądowej to moje (śmiech)
– A…..
– Niech kochankę wyśle do drugiej pracy….
– A pocałuj ty mnie w d…
– Basia? No co ty? Pogniewałaś się czy co? Człowiek chce pomóc a ta się jeszcze obraża.
……piiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiiii…….. nie ma takiego numeru…nie ma takiego numeru…..nie ma takiego numeru.…
/wyżaliła się Basia K/
Kategoria: Aktualności